sobota, 17 września 2011

17.09.1939

W tym dniu cała nasza rodzina straciła Ojczyznę. Razem z nią – straciła wszystko.
В этот день мои родные потеряли Отчизну. Вместе с ней — потеряли всё.
Dopóki żyję – nie wybaczę.

4 komentarze:

  1. Witaj City Shamanie!

    Krótki, a jakże wymowny, pełen osobistej goryczy jest Twój wpis.
    Cóż mogę od siebie dodać, poza tym, że uczuciowo jestem z Tobą.

    Pozdrawiam Cię serdecznie Przyjacielu!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję, Homo Polacusie, za empatię i solidarność!

    Tak, wpis ten jest pełen wielkiej osobistej goryczy. Bo ani w domu rodzinnym, ani od innych krewnych nigdy nie słyszałem ani jednego polskiego słowa. Na wszystkie moje pytania o naszej polskości odpowiedź zawsze była taka sama: „To już było bardzo dawno, nikt nic nie pamięta. Mieszkamy w Rosji, więc jesteśmy Rosjanami”.
    Wychowywano mnie jako Ruskiego.
    Natomiast ja zawsze wiedziałem, że jestem właśnie Polakiem. Skąd wiedziałem? Nie mam pojęcia.
    Język polski wyuczyłem samodzielnie już po studiach, kiedy zdechł ZSRR.

    OdpowiedzUsuń
  3. To co piszesz drogi Szamanie, jest bardzo szlachetne i budujące.
    Fakt, ze sam postanowiłeś nauczyć się języka swoich ojców, sprawia, że jestem dumny mając gdzieś tam daleko, na Syberii internetowego przyjaciela i do tego rodaka.
    Dzisiaj wielu Polaków, którzy wyjechali za chlebem, bardzo szybko zapomina o swoich korzeniach i wartościach wynikających z bycia Polakiem.
    Bardzo szybko zapominają oni również o ojczystym języku i w zasadzie sprawa ta dotyczy nie tylko tych co wyjechali.
    Zchamienie polskiej mowy widoczne jest na każdym kroku.
    Owsiakowskie "róbta co chceta", bądź też "siema" w skuteczny sposób degradują polską mowę.
    Podałem tylko jeden przykład, ale gdy popatrzymy na to, co serwują dzisiaj media, łatwo zauważymy, że następuje niewyobrażalna degradacja wszelkich wartości moralnych i duchowych, a w tym również ojczystego języka.

    Pozdrawiam Cię druhu bardzo gorąco, życząc Ci jednocześnie udanej soboty oraz niedzieli.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem niezmiernie wdzięczny, drogi Przyjacielu, za te słowa. Znacznie częstszej (nawet przyjeżdżając czasami do Polski) słyszę, że jestem idiotą, który nie rozumie rzeczywistości.
    Życzę poprawy zdrowia i powiększenia optymizmu. :-)
    Pozdrawiam bardzo serdecznie.

    OdpowiedzUsuń