Wiosna dopiero się zaczęła.
Polacy, Niemcy, Ukraińcy, Łotysze, Rosjanie – wszyscy są razem na wspólnym śmietniku.
Nie poznać już ani imion, ani dat.
Nawet żywych ludzi tutaj zawsze traktowano jak śmieci. Martwych – tym bardziej.
«Baby nowych urodzą!»
Mimo wszystko, to drzewo jeszcze żyje. My też.
Gdzie to jest?
OdpowiedzUsuńTo jest Syberia Zachodnia. W różnych miastach i wioskach, które odwiedziłem, jest tak że samo lub podobne. Dlatego ludzie, którzy tu żyją, niestety, nawet nie rozumieją dramatu z tablicą, potajemnie zmienionej w nocy :(.
OdpowiedzUsuńSmutny reportaż.
OdpowiedzUsuńZdjęcie z drzewem budzi jednak nadzieję.
Pozdrawiam serdecznie!
Tak, właśnie nadzieja zawsze pomaga. Nadzieja i przykłady żywej przyrody.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo serdecznie!