Autor: City_Shaman
Poprzednia część tutaj
Przez całą noc
Deszcz pukał do mojego okna.
Nie otworzyłem.
* * * * *
Kwiatek przez okno
Z tęsknotą patrzy na deszcz.
Zapomniano go podlać.
* * * * *
Za wiatrem wiosennym
Też chcesz się unieść,
Firanko z okna?
* * * * *
Słońce już wstało,
Lecz mgła jeszcze drzemie,
Bo legła o świcie.
* * * * *
Przyszła wiosna
I znów przyzwyczaić się trzeba
Do nocnego szelestu brzóz.
* * * * *
Przy otchłani gwiezdnej stań.
Bądź jak otwarte naczynie.
Niech rozum napije się.
2024
1 rok temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz