niedziela, 4 stycznia 2009

Людины

Баюн: Чеслав Милош (Czesław Miłosz)
Толмач: City_Shaman


Он был гольным вершобаюном свово малова народу.
Дотелева нихто там не варзал павить тамги на грамотице.

Камлання шаманов списывал он и сказ о зачале:
О первых людинах, чо народились с ротиков светков,
И имали крылы, чо давали им свет.
Никаких жырников на небе тода ешшо не было.

Потом они приели какой-то корешок, узнали грех,
И сгубили свои крылы, открылась тут темьонь.
По докуке их луна и сонцо были спеты.

Мекал он, чо ешшо на свой говор столмачит:
Гомера? Библею? Маркиза де Сада? Рильке?

А мобыть, тока сложит народну хвалопесню,
И издумат знамьо с павкой айова.


Самопетой верш-тот:

Osoby

Był jedynym poetą swego małego narodu.
Przed nim nikt tam nie umiał stawiać znaczków na papierze.

Spisywał zaklęcia szamanów i opowieść o początku:
O pierwszych ludziach, którzy rodzili się z kwiatów
I mieli skrzydła, dające im światło.
Żadnych świateł na niebie wtedy nie było.

Potem zjedli pewien korzeń, poznali grzech
I stracili swoje skrzydła, zrobiło się ciemno.
Na ich prośbę słońce i księżyc zostali stworzone.

Rozmyślał, co na swój język przetłumaczy:
Homera? Biblię? Markiza de Sade? Rilkego?

Albo tylko ułoży hymn narodowy
I wymyśli sztandar z wizerunkom niedźwiedzia.

http://volgota.com/liudiny

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz